Niepewna strona Księżyca.

Powrót do listy artykułów

Kiedy patrzę na Księżyc, przychodzi mi do głowy myśl o 117 miliardach homo sapiens, unoszących ku niemu głowę jak ja teraz, przez ostatnie 200 tysięcy lat. Wiązanie pływowe i libracja powodują, że my i nasi przodkowie widzimy, widzieli tą samą - jasną stronę Luny, Selene, Chandry, Knędza (łacina, greka, sanskryt, prasłowiański). Naturalny satelita Ziemi stał się przez swoją niezachwianą i przez wiele tysiącleci niezrozumiałą obecność towarzyszem i katalizatorem wnikania w siebie. Pobudzał głębię myślenia, na przykład taką, która stworzyła metafizykę - kosmicznie abstrakcyjny obszar filozofii. 

Ma Księżyc dwie strony, zupełnie jak nasza psyche. Ta pewna świeci mocno, odbija blask Słońca i daje zupełnie gołym okiem zobaczyć Krater Tycho, Morze Spokoju (tam wylądował Apollo 11), czy Krater Kopernika (prawie 8 razy szerszy niż średnica Torunia - gdzie Mikołaj się urodził i 30 razy od średnicy Fromborka, gdzie zmarł). Nasza pewna strona jest wspierana oznakami statusu społecznego, doświadczenia, dziedzictwa, talentów, atrakcyjności fizycznej.

Druga strona Księżyca, której przez tysiąclecia nie mogliśmy zobaczyć jest jak nasza niepewna część. Nie zawsze wiemy jak się zachować. Nie zawsze mówimy to co myślimy. Czasami coś nas powstrzymuje od powiedzenia czegoś. A czasami niestety mówimy za dużo. Budowana w naszych głowach narracja, przekłada się na zachowania w stosunku do innych ludzi, czyli komunikację. I tak od pierwotnych dźwięków naśladujących odgłosy przyrody stało się ciałem to, że wypowiadamy słowa. Mowa pozwoliła stworzyć cywilizację i przy okazji sporo problemów. Bo nasza niepewna strona nie wie jak się komunikować, nadal. Nic dziwnego - dryf genetyczny ludzkiego gatunku jest zupełnie niewielki, jesteśmy biologicznie prawie tacy sami przez ostatnie 200 tysięcy lat. Zatem helisa DNA niezmienna i Księżyc ciągle jedną stroną. Kuriozalnie problemy komunikacyjne ludzi zawsze były, są współczesne - niepewna strona Księżyca utrudnia: Relacje z bliskimi. Biznesowe porozumienie. Rozwiązywanie konfliktów. Wymianę poglądów bez agresji.

Lada moment przekroczę 11 tysięcy godzin prowadzenia warsztatów, coach-mentorinów, czy konsultacji. Szukając wspólnego mianownika problemów rozstrzyganych podczas tych godzin - nie mam wątpliwości: to komunikacja. Pewnego wieczoru iluminacja “Księcia Nocy” (starosłowiański) była dla mnie zupełnie oczywista.

I tak w poczuciu więzi gatunkowej metafora komunikacyjnej niepewności doprowadziła do stworzenia nowej propozycji modelu rozmowy o trudnych sprawach: modelu 4K i sekwencji Z.B.A.W.Zobacz, może będzie dobra dla Ciebie. PS

Częściej patrz na Księżyc.

A tu znajdziesz konkretne rozwiązania komunikacji w trudnych sytuacjach:https://bizlab.pl/shop/product/6638d8ed4856ba73b802d474

Data publikacji: 7/12/2024

Mixtura to nasz magazyn

Inspiracje i know-how: gratis

Nie spamujemy, nie nudzimy i nie męczymy. Twój adres email będzie lepiej strzeżony niż numer PIN karty naszego konta firmowego (1234).