Relacje między dwojgiem ludzi mają dwie końcówki - twoją i czyjąś.
Większość problemów w takim układzie powstaje kiedy staramy się zorganizować funkcjonowanie strony przeciwnej.
Niestrudzenie próbujemy, by druga osoba:
- Sformatowała (w detalach) sposób myślenia wg naszej wizji świata,
- Przeobraziła się (wreszcie) w postać, którą sobie zaplanowaliśmy,
- Pokochała (krańcowo) nasze pasje,
- Rozumiała nas (precyzyjnie) bez słów,
- Nie miała (ciągle) odmiennego zdania,
- Znosiła (cierpliwie) nasze humory.
"W detalach - wreszcie - krańcowo - precyzyjnie - ciągle - cierpliwie".
Brzmi jak definicja sztucznej inteligencji - nieprawdaż?
Dysponując niesztuczną inteligencja lepiej żebyśmy w relacjach, jakichkolwiek:
Ty vs. Mąż_Żona
Ty vs. Partner_Partnerka
Ty vs. Dziecko
Ty vs Podwładny_Podwładna
Ty vs Szef_Szefowa
Ty vs Ktoś
…skoncentrowali się wyłącznie na sobie.
Zaoferuj, bez oczekiwań wzajemności:
- Uprzejmość,
- Pobłażliwość,
- Niepamiętliwość,
- Wybaczalność,
- Gotowość,
- Aktywność,
- Cierpliwość,
- Szczerość,
- Niefochowość.
To jedyny sposób wpływu na drugą końcówkę.
Bartosz Zamirowski
A tu wersja do słuchania i oglądania: