Karaś Ozdobny brzmi trochę godniej niż "złota rybka", choć pewnie wszystko mu jedno jak go zwą, bo świat ogarnia za pomocą mózgu ważącego 0,1 grama.
To tyle co twoje dwie krople krwi, albo ścięty kawałek paznokcia.
Badania naukowe niestety uwaliły przydatny mit o pamięci krótkotrwałej Karasia, która nie zapisuje tylko sekund - rybki zachowują w swych mini-mózgach "wspomnienia" nawet kilku miesięcy.
Nie za bardzo można więc utrwalać złote myśli z serii "Bądź jak złota rybka - nie zapamiętuj porażek!".
Zawsze mi to jakoś nie pasowało z dodawanymi zaraz potem mądrościami o "pamiętaniu sukcesów".
Czyli bądź rybką, ale nie do końca - tylko czasami, wybiórczo? No, na takie lekceważenie Karaś pewnie przewraca się w akwarium!
Nie, Karaś ma to w…. płetwie.
Fatalna niedowaga mózgu Karasia daje mu jednak trochę realnych korzyści, bo w swej ułomności na pewno:
- Nie przeżywa cierpień samotności,
- Nie wpada w skrajne euforie,
- Nie zgłębia zagadek swojego bytu.
Po prostu sobie jest, nie wiedząc nawet, że jest rybką, a tym bardziej złotą.
Jest w naszym życiu całe mnóstwo rzeczy, których warto nieogarniać:
Co myślą o tobie inni.
Co wypada.
Co musisz.
Co…
Wybierz sobie - w ramach ćwiczeń - jeden temat do nieogarniania dziennie, który potraktujesz zupełnie nieludzko nierozumnym podejściem.
Karaś byłby z ciebie dumny.
Bartosz Zamirowski
Wersja do słuchania i ogladania: