Opium, haszysz i alkohol - prawdopodobnie z tych substancji składał się w większości organizm Charles Baudelaire"a.
Poeta przeklęty (poète maudit) - oskarżony o niemoralność i obsceniczność.
Za "Kwiaty zła" (Les Fleurs du Mal - rok 1857) - dostał od wydawcy zaliczkę: 200 franków, a sąd nałożył grzywnę: 300 franków. Ujemne przepływy, słaby P&L tego biznesu twórczego.
Jego słynny "Spleen" zaczyna się od słów:
Gdy niskie, ciężkie niebo, niczym wieko trumny,
Na umysł jęczący wlewa się zwątpienie,
I z horyzontu, gdzie krąg straszy równie dumny,
Na świat czarną nudę kładzie, ciemną cienie;
(tłum. Stanisław Grochowiak)
Taki mamy klimat, że jak się nie obejrzeć: ciemnica i szaruga za oknami.
Niedobór słońca wpływa mało pozytywnie - jak jednak wiadomo wiele zależy od przyjętej perspektywy.
Lepiej kreować rzeczywistość, a nie pozwalać rzeczywistości mieszać w głowie.
Nie dawać się jesiennemu spleen"owi, a nie żadnemu innemu.
Bo twój zły nastrój może się komuś udzielić.
Ponuractwo bywa zaraźliwe i jest trudne do zniesienia.
Nie wynaleziono jeszcze szczepionki na toksyny ludzkiego nastroju.
Trenuj zatem teraz: w tak trudnych okolicznościach przyrody.
Twój uśmiech, entuzjazm jest obecnie na wagę złota - niejednej osobie możesz uratować dzień.
Przecież Eskimosi też muszą być szczęśliwi.
Nawet jak ciemno i zimno.
Bartosz Zamirowski
A tu wersja do ogladania i słuchania: