Kultura masowa zręcznie wykorzystuje archetyp nieśmiertelności, potęgi, buntu, mroku kreatur zwanych wampirami.
I to my - Słowianie daliśmy światu tę nazwę! Precyzując: serbsko-chorwacki "Vampir" i bułgarski "văpír" został elegancko
sprzedany w XVIII wieku językom romańskim, np. francuskiemu i germańskim, np. niemieckiemu i angielskiemu.
Sposób, powiedzmy dość specyficznego stylu odżywiania krwiopijców jest bardzo obrazowy.
Dlatego sprytny Albert J. Bernstein stworzył systematykę "wampirów emocjonalnych".
A ja dokładam kilka wskazówek jak sobie z nimi radzić.
1. Wampir narcystyczny - potrzebuje podziwu, nie uznaje krytyki.
- Nie dawaj się wciągać w niekończące pochwały.
- Chwal warunkowo - za konkretne działania.
- Nie rywalizuj - ten typ zawsze jest większy, lepszy, robił lepiej, miał fajniej.
2. Wampir paranoiczny - wszędzie widzi ataki, spiski.
- Stwierdzaj fakty, najlepiej ze stoickim spokojem.
- Nie staraj się natomiast tymi faktami, czy logiką coś perswadować - to akurat będzie jego lęki pogłębiać.
- Stawiaj wyraźne granice: "Rozumiem twoje obawy i nie mogę brać w tym udziału".
3. Wampir histrioniczny - dramatyzuje, manipuluje emocjami.
- Powstrzymaj swoje reakcje, bo to paliwo, "krew" która napędza.
- Emocjonalne opowieści kieruj na fakty.
- Nie pocieszaj, nie współczuj tylko zdawaj pytania, np. "Co proponujesz w tej sytuacji?".
4. Wampir obsesyjno-kompulsyjny - nadmiernie kontroluje, czepia się detali.
- Zaakceptuj część potrzeb kontroli - daj odpowiedzialność za szczególnie przez nich ulubione obszary.
- Ustalaj żelazne daty decyzji, np. "Do środy, do godziny 12 wybieramy i zostawiamy temat".
- Nie wdawaj w niekończące się dyskusje - uznaj punkt widzenia i idź dalej.
5. Wampir antyspołeczny - kłamie, wykorzystuje dla swoich zysków.
- Trzymaj się niezbitych dowodów, dokumentuj ustalenia.
- Nie wchodź w układy, deale, spółki - ostatecznie cię i tak ten potwór wykorzysta.
- Utrzymuj dystans, najlepiej unikaj kontaktów.
Reasumując: ustalaj granice, powściągaj swoje reakcje, unikaj walki.
Oprócz tego, że nie warto uczestniczyć w Wampiriadzie - realizując wymienione wyżej strategie, warto się osobiście kontrolować.
Bo kto nigdy, choć przez chwilę, nie pożerał czyichś emocji, kto jest bez winy niech pierwszy rzuci…okiem do lustra, czy na kiełkach nie zostało trochę czerwonych śladów.
Bartosz Zamirowski
PS
Nie lubisz nadmiaru słońca, czosnku, srebra, a zaostrzona osika wywołuje u ciebie lekkie drżenie? O-jo-jo-jo-joj…
A tutaj wersja do słuchania i oglądania:
